Zwycięstwem 3:0(1:0) zakończył się dzisiejszy mecz 16 kolejki ligi okręgowej. Podopieczni Bartosza Woźniaka pokonali LKS Soła Rajcza. Wynik w pierwszej części spotkania otworzył Jakub Krucek uderzeniem z rzutu karnego. Po zmianie stron prowadzenie Beskidu podwyższyli Adrian Borkała oraz Michał Szczyrba.
Beskid: K. Krucek, Jaworski, Czyż, Juraszek, Kotrys, Małkowski(74′ Surawski) , Szczyrba(87′ Chruszcz), Borkała(61′ Janik), Szczęsny, J. Krucek
Soła: Nowakowski, Tomala, Jękal, M. Balcarek, Zawada(59; Sanetra), Lach(71′ Szatanik), F. Balcarek(87′ Bogdał), T. Franusik,, Gąsiorek, Grygny, M. Franusik
Żółta kartka: Szczęsny, Kotrys(Beskid) – Zawada(Soła)
Sędzia główny: A Kuczera
Sędzia asystent I: Krzysztof Kula
Sędzia asystent II: Tomasz Żurek
W 7 minucie nastąpiło zamieszanie w polu karnym Beskidu po rzucie z auty rywali, jednak Arkadiusz Trybulec spokojnie oddalił zagrożenie od bramki Beskidu. Po trzech minutach skoczowianie zagrozili bramce rywali. Piłkę z rzutu rożnego dośrodkował Michał Szczyrba a niecelnie nogą na bramkę gości uderzył Arkadiusz Trybulec. W 15 minucie dwukrotnie bramkarza rywali zaskoczyć próbował Michał Szczyrba, Najpierw bezpośrednim uderzeniem z rzutu wolnego a następnie bezpośrednio z rzutu rożnego. W 17 minucie faulowany w polu karnym Soły był Damian Szczęsny co zauważył sędzia i wskazał na “wapno”. Do piłki podszedł Jakub Krucek, który w 18 minucie otworzył wynik spotkania.
Po zmianie stron szybko bramkę zdobyli skoczowianie. W 47 minucie po dograniu z lewej strony Michała Szczyrby piłkę w bramce Soły umieścił Adrian Borkała. W 53 minucie na strzał z dystansu zdecydował się Kamil Kotrys, jednak próba zawodnika Beskidu była niecelna. W 59 minucie blisko zdobycia bramki był Marcin Lach, jednak jego mierzony strzał był minimalnie niecelny. W 72 minucie po strzale z rzutu wolnego Filipa Balcarka poprzeczka ostemplowała poprzeczkę bramki Beskidu. W 76 minucie z rzutu wolnego na bramkę Soły uderzył Damian Szczęsny, jednak bramkarz odbił na róg. Minutę później blisko zdobycia bramki był Tomasz Juraszek, lecz obrońca Beskidu nie trafił w bramkę. W 83 minucie skoczowianie przeprowadzili kontratak. Kami Janik zagrał piłkę do Michała Szczyrby, którego strzał obronił bramkarz. W 86 minucie Michał Szczyrba podwyższył prowadzenie Beskidu. Pomocnik Beskidu z wielkim spokojem wykończył podanie Kamila Janika podwyższając prowadzenie Beskidu.