Zwycięstwem Beskidu 1:3(1:2) zakończył się dzisiejszy mecz skoczowian. Dublet dla Beskidu ustrzelił Damian Szczęsny. Jedną bramkę dla podopiecznych Bartosza Woźniaka zdobył Marcin Jaworzyn.
Beskid: Krucek, Chrapek, Ferfecki, Trybulec, Małkowski, Dudajek, Surawski, Szczyrba(69′ Juraszek), Szczęsny(73′ Szołtys), Sikora(81′ Zwardoń), Jaworzyn
Żółte kartki: Surawski, Ferfecki
W 11 minucie na strzał w kierunku bramki Spójni zdecydował się Damian Szczęsny, jednak piłka przeleciała obok bramki gospodarzy. W 15 minucie gospodarze objęli prowadzenie. Po strzale zza pola karnego nieudanie interweniował Konrad Krucek i piłka wpadła do bramki Beskidu. W 23 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę głowa uderzał Damian Szczęsny, lecz rywal odbił piłkę. Minutę później Arkadiusz Trybulec uderzył w kierunku bramki Beskidu lecz próba zawodnika Beskidu była niecelna. W 31 Jakub Małkowski zdecydował się na strzał w kierunku bramki gospodarzy, lecz bramkarz odbił piłkę. Dwie minuty później po kontrataku Beskidu strzał Adriana Sikory odbił bramkarz. W 41 minucie skoczowianie doprowadzili do wyrównania. Krzysztof Surawski dograł piłkę na prawą stronę do Damiana Szczęsnego, który strzałem w długi róg doprowadził do wyrównania. W doliczonym czasie pierwszej połowy skoczowianie objęli prowadzenie. Długą piłkę do Marcina Jaworzyna zagrał Cezary Ferfecki. Piłka dotarła do napastnika Beskidu, który pewnie umieścił piłkę w siatce.
Po zmianie stron szybko rozpoczęli strzelanie zawodnicy Beskidu. Długą piłkę otrzymał Damian Szczęsny, który wyprzedził rywala na lewym skrzydle i umieścił piłkę w bramce. W 60 minucie dobra piłkę otrzymał Adrian Sikora, jednak strzał zawodnika Beskidu odbił bramkarz z Zebrzydowic. W 69 minucie Damian Szczęsny uderzył z dystansu stemplując poprzeczkę.