Zakończyli sezon 2023/2024 bez domowej porażki zawodnicy Beskidu Skoczów, którzy w ostatnim meczu przed własną publicznością pokonali LKS Skałka Metal Żabnica 5:1(3:0). Bramki dla podopiecznych Bartosza Woźniaka zdobywali Mieczysław Sikora, Jakub Małkowski, Jakub Krucek, Kamil Kotrys oraz Wojciech Padło.
Beskid: K. Krucek(44′ Cienciała), Padło, Chrapek, Ferfecki, Kotrys(75′ Duźniak), Pater(32′ K. Zwardoń), Surawski(75′ Szczyrba), Małkowski, Sikora(67′ T. Zwardoń), J. Krucek, Niedzielski(57′ Dudajek)
Skałka: Motyka, Błachut, Habdas, Kozieł, Koźlik, Pochopień(46′ Gluza), Sierota, Wolny, Fyrlik, Prochownik,(85′ Romański), Jarco
Żółte kartki: Padło(Beskid) – Pochopień, Gluza(Skałka)
Sędzia główny: Marek Stroński
Sędzia asystent I: Sebastian Przewoźnik
Sędzia asystent II: Piotr Sokołowski
W 10 minucie Jakub Niedzielski otrzymał dobrą piłkę w polu karnym gości, jednak strzał napastnik Beskidu sparował bramkarz na rzut rożny. W 16 minucie Kamil Kotrys dośrodkował piłkę w pole karne Skałki, która dotarła do Daniela Patera, którego strzał był niecelny. W 17 minucie spotkanie skoczowianie objęli prowadzenie. Mieczysław Sikora przymierzył w długi róg bramki gości, i piłka trafiła do siatki obok bezradnego bramkarza. W 19 minucie strzał na bramkę Skałki oddał Jakub Krucek, lecz bramkarz odbił piłkę. W 22 minucie piłkę w pole karne dośrodkował Konrad Chrapek. Rywala wyprzedził Jakub Małkowski i strzałem głową nad bramkarzem podwyższył prowadzenie Beskidu. W 34 minucie po dograniu piłki w pole karne prze Jakuba Małkowskiego zmylić bramkarza próbował Wojciech Padło, jednak piłka minęła bramkę rywala. W 40 minucie po dograniu piłki po rzucie rożnym w pole karne Skałki przed szansą na zdobycie bramki stanął Kamil Zwardoń, jednak strzał zawodnika Beskidu był niecelny. W 45 minucie Jakub Krucek podwyższy prowadzenie Beskidu. Po dośrodkowaniu piłki w pole karne Skałki przez Mieczysława Sikorę niepilnowany przez rywala Jakub Krucek z łatwością umieścił futbolówkę w bramce gości.
W pierwszej akcji po zmianie stron zaatakowali rywale. Najpierw solowo Jakub Prochownik zmierzał w kierunku bramki Beskidu, lecz skoczowianie przerywali akcję a finalnie piłkę w bramce Beskidu umieścił Kacper Prochownik. W 55 minucie spotkania skoczowianie odpowiedzieli na bramkę rywala. Po dograniu piłki z prawej strony przez Mieczysława Sikorę futbolówkę w bramce gości umieścił Kamil Kotrys. W 63 minucie Kamil Kotrys dograł piłkę do Krzysztofa Surawskiego, którego strzał z 16 metra był niecelny. W 68 minucie Tomasz Zwardoń mógł zaliczyć wejście smoka. Po dograniu piłki z lewej strony Tomasz Zwardoń uderzył na bramkę rywala, jednak minimalnie nad poprzeczką. W 80 minucie z szybką akcją ruszyli skoczowianie Krystian Dudajek wypuścił w pojedynek szybkościowy z rywalem Jakuba Kruczka, którego strzał odbił bramkarz rywala. W 83 minucie z rzutu wolnego na bramkę rywala uderzył Michał Szczyrba. Piłka uderzona przez gracza Beskidu po interwencji goalkeepera rywali odbiła się od poprzeczki i nie trafiła do bramki. W 87 minucie Jakub Małkowski wbiegł z piłką w pole karne Skałki i dograł piłkę do niekrytego Wojciecha Padło, który umieścił futbolówkę w bramce gości.