Rzuty karne niezbędne były do wyłonienia zwycięzcy w spotkaniu półfinałowym Pucharu Polski pomiędzy KP Beskid Skoczów a LKS Tempo Puńców. Po regulaminowym czasie gry był wynik 1:1 a w rzutach karnych lepsi okazali się przyjezdni, którzy zwyciężyli 4:5.

Beskid: Cienciała, Chrapek, Pater, Kawulok, Kotrys, Małkowski, Zątek, Szczyrba(81′ Zwardoń), Sikora, J. Krucek, Niedzielski(59′ Fiedor)

Tempo: Maciejowski, Morys(66′ Stasiak), Matuszny(59′ Pastuszak), Suchanek, Ścibor, Gabryś(65′ Tobiasz), Borkała, Nowak, Szlajss, Kaleta, Rucki(79′ Pszczółka)

Sędzia główny: Jakub Dziwisz

Sędzia asystent I: Leszek Jękal

Sędzia asystent II: Marek Stroński

Żółta kartka: Sikora, Zątek, Małkowski, Kotrys(Beskid) – Borkała(Tempo)

W 8 minucie Mieczysław Sikora dośrodkował piłkę z prawej strony, ale Jakuba Niedzielskiego uprzedził interweniujący rywal wybijając piłkę na rzut rożny. W 10 minucie solową akcję wykonał Michał Szczyrba, lecz strzał gracza Beskidu obronił Wojciech Maciejowski. W 13 minucie powinno być 1:0 dla Beskidu. Najpierw po dośrodkowaniu Mieczysława Sikory bramkarz gości odbił piłkę na 5 metr skąd strzał Michała Szczyrby został sparowany na słupek. Piłka trafiła do Jakuba Niedzielskiego, który trafił wprost w interweniującego bramkarza. W 23 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Michała Szczyrby piłkę głową uderzał Jakub Niedzielski, jednak strzał napastnika Beskidu był niecelny.  W 37 minucie po dośrodkowaniu w pole karne piłkę głową uderzył Daniel Pater, jednak futbolówka zatrzymała się na poprzeczce bramki gości. W 41 minucie Adam Morys wszedł z piłką w pole karne, jednak jego strzał był niecelny.

W 48 minucie zaatakowali gracze Tempa. Po dograniu piłki z prawej strony najpierw dobrą interwencją popisał się Mateusz Cienciała a następnie przy dobitce Adama Morysa bezradny był próbujący interweniować Daniel Pater. W 54 minucie Michał Szczyrba obsłużył podaniem Mieczysława Sikorę, którego w ostatniej chwili zablokował rywal. Minutę później było 1:1 po tym jak bezpośrednio z rzutu rożnego bramkarza gości zaskoczył Michał Szczyrba. W 69 minucie po dośrodkowaniu Michała Szczyrby z rzutu wolnego niecelnie piłkę głową uderzył Jakub Fiedor. W 85 minucie Kacper Zątek dograł piłkę do wychodzącego na pozycję Mieczysława Sikory, którego strzał złapał bramkarz. W 93 minucie długą piłkę otrzymał Tomasz Stasiak, którego strzał przeleciał tuż na bramką Beskidu. Regulaminowe 90 minut nie wyłoniło finalisty, więc niezbędne okazały się rzuty karne.

Pierwszy do rzutu karnego podszedł Konrad Chrapek, który zdobył bramkę.

W drużynie Tempa pierwszy wykonywał rzut karny Adam Kaleta, który również zdobył bramkę.

Drugą serię rozpoczął Kamil Kotrys, który zdobył bramkę.

W drużynie Tempa do jedenastki podszedł Damian Ścibor, który doprowadził do wyrównania.

W Beskidzie trzecią serię rozpoczął Jakub Fiedor, który zdobył bramkę.

Tempo w trzeciej serii reprezentował Michał Tobiasz i zdobył bramkę.

Daniel Pater rozpoczął czwartą serię rzutów karnych i się nie pomylił.

Arkadiusz Szlajss podszedł w czwartej serii i zdobył bramkę.

Mieczysław Sikora otworzył piątą serię, lecz Wojciech Maciejowski odbił strzał.

Do decydującego karnego podszedł Wojciech Maciejowski, który zapewnił awans drużynie Tempa.