Bez niespodzianki zakończył się dzisiejszy mecz Beskidu Skoczów z LKS Goleszów. W ramach 15 kolejki spotkań ligi okręgowej skoczowianie pokonali outsidera ligi 6:2(2:1)> Bramki dla lidera ligi okręgowej zdobywali: Michał Szczyrba, Damian Szczęsny, Mieczysław Sikora, Marcin Jaworzyn, Kamil Janik oraz Dawid Jaworski.
Beskid: Nalepa, Czyż(68, Wojaczek), Smagło, Padło, Kotrys, Surawski, Szczyrba(77′ Borkała), Janik, Szczęsny, Sikora(80′ Gredka), Jaworzyn(77′ Jaworski)
Goleszów: Felis, Strządała, Nikiel, Wiśniowski, Żyłka, Czudek, Janoszek, Sikora, Czudek, Gołyźwiak, Szpak.
Żółte kartki: Czyż, Jaworski(Beskid)
Niespodziewany obrót przyniósł początek starcia Beskidu Skoczów z LKS Goleszów. W 4 minucie na prowadzenie wyszli zawodnicy gości. Krystian Czudek zdecydował się na uderzenie z 16 metrów w kierunku bramki skoczowian. Lot futbolówki próbował zmienić interweniujący Roman Nalepa, lecz piłka znalazła się w bramce Beskidu. Na odpowiedź skoczowian nie trzeba było długo czekać. W 7 minucie gracze Marcina Michalika wyszli z kontratakiem. Marcin Jaworzyn dograł futbolówkę do Damian Szczęsnego. Skrzydłowy Beskidu wyłożył futbolówkę Michałowi Szczyrbie, który strzałem z długi róg doprowadził do wyrównania. W 17 minucie blisko zdobycia bramki byli skoczowianie. Mieczysław Sikora dośrodkował piłkę z prawej strony. Najlepiej odnalazł się w polu karnym Damian Szczęsny, który głową uderzył niecelnie. W 21 minucie stuprocentową sytuację do zdobycia bramki miał Kamil Janik. Próba zawodnika Beskidu została zatrzymana na bramkarzu gości. W 33 minucie na tablicy wyników widniał wynik 2:1. Tomasz Czyż zagrał prostopadłą piłkę do Mieczysława Sikory, który dograł spod linii końcowej piłkę w pole karne. Piłka trafiła do nabiegającego Damiana Szczęsnego, który bez problemu umieścił piłkę w siatce.
Po zmianie stron szybko skoczowianie podwyższyli prowadzenie. W 50 minucie Damian Szczęsny minął na lewej stronie rywala po czym dograł piłkę w pole karne, gdzie odnalazł się Mieczysław Sikora, który ulokował piłkę w siatce bramki drużyny przyjezdnej. W 52 minucie gracze gości wykonywali rzut wolny pośredni z 5 metra. Po krótkim rozegraniu piłkę w kierunku bramki Beskidu uderzył Dawid Janoszek, lecz futbolówka trafiła w poprzeczkę świątyni Romana Nalepy. Minutę później było 4:1 dla Beskidu. Krzysztof Surawski zagrał długą piłkę do wychodzącego na pozycję Marcina Jaworzyna. Napastnik Beskidu przyjął piłkę na połowie boiska i ruszył w kierunku bramki gości. Gracz Beskidu wyprzedził obrońcę i znalazł się oko w oko z goalkepperem Goleszowa, pewnie umieszczając piłkę w siatce. Dla Marcina Jaworzyna była to 150 bramka w barwach Beskidu Skoczów. Minutę później ponownie przed szansą stanął Marcin Jaworzyn. Krzysztof Surawski znowu posłał w bój napastnika Beskidu. Strzelec Beskidu minął bramkarza, jednak przed strzałem uprzedził Marcina Jaworzyn defensor Goleszowa wybijając piłkę. W 58 minucie trochę rozluźnienia weszło w ekipę Beskidu. Po akcji środkiem pola gracze Goleszowa dograli piłkę na prawą stronę do niepilnowanego Alana Cieślara. Gracz gości dograł futbolówkę w pole karne, gdzie również zabrakło pilnowania rywala, dzięki czemu Adrian Czudek umieścił piłkę w bramce Beskidu. W 64 minucie z kolejną szybką akcją ruszyli skoczowianie. Marcin Jaworzyn dograł piłkę do Mieczysława Sikory, który próbował odegrać piłkę do napastnika Beskidu, jednak piłkę przeciął rywal. Ta ponownie trafiła do Mieczysława Sikory, który wycofał ją do Kamila Janika, który bez problemu umieścił piłkę w siatce. Minutę później z pola karnego piłkę huknął w kierunku bramki Goleszowa Damian Szczęsny, lecz bramkarz gości odbił piłkę. W 67 minucie zgraną przez Michała Szczyrbę piłkę uderzył Mieczysław Sikora, jednak piłka przeleciała nieznacznie ponad bramką przyjezdnych. W 71 minucie solową akcję przeprowadził Michał Szczyrba. Zawodnik Beskidu minął obrońcę, jednak uderzoną przez niego piłkę odbił bramkarz. Do futbolówki ponownie doszedł Michał Szczyrba, którego strzał był niecelny. W 80 minucie skoczowianie zadali kolejny cios. Piłkę z prawej strony w pole karne dośrodkował Mieczysław Sikora. Piłkę wycofał Krzysztof Surawski a strzałem z 15 metrów na listę strzelców wpisał się Dawid Jaworski. W 86 minucie zagrozili bramce Beskidu goście. Do prostopadłej piłki doszedł Rafał Obrochta. Dobrze, jednak kąt skrócił Roman Nalepa, który odbił strzał rywala. W 88 minucie szansę na zamknięcie wyniku spotkania miał Dawid Jaworski, lecz zawodnik Beskidu uderzył nad bramką.