Wygrali 7:1 w 3 rundzie Pucharu Polski zawodnicy Beskidu Skoczów. Skoczowianie w dzisiejsze popołudnie pokonali WSS Wisła.

Beskid: Nalepa(36’ Krucek), Kotrys(75’ Gredka), Padło(11’ Czyż), Smagło(46’ Dudela), Chrapek, Surawski, Wojaczek, Janik, Borkała(61’ Sikora), Jaworski(61’ Szczyrba), Jaworzyn(61’ Szczesny)

Wisła: W. Woźniczka, Gawlas, T. Pilch(64’ Mitręga), M. Pilch, Sz. Woźniczka, M. Mazurek, D. Mazurek, Chrapek, Lapczyk, Waleczek, Juroszek

W 3 minucie Kamil Kotrys dośrodkował piłkę z lewej strony boiska w pole karne. Ta znalazła się pod nogami Kamila Janika, którego strzał na rzut rożny odbił Wojciech Woźniczka. W 19 minucie Kamil Kotrys otrzymał piłkę w polu karnym, jednak jego strzał na rzut rożny odbił bramkarz gości. W 26 minucie piłkę z rzutu rożnego dośrodkował Adrian Borkała. Najlepiej w polu karnym gości odnalazł się Marcin Jaworzyn, jednak piłkę po strzale napastnika Beskid wybił obrońca Wisły. W 29 minucie na strzał z prawej strony pola karnego zdecydował się Marcin Jaworzyn. Piłka trafiła, jednak w boczna siatkę bramki Wisły. W 38 minucie po dograniu piłki z prawej strony na linii pola karnego futbolówkę otrzymał Kamil Janik, który plasowanym strzałem zdobył druga bramkę w tym meczu. W 41 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najlepiej w polu karnym Beskidu odnalazł się Marcin Mazurek, jednak dobrze w bramce Beskidu zachował się Konrad Krucek. W 43 minucie rzut wolne dla Wisły wykonywał Dawid Mazurek, jednak piłka po jego strzale zatrzymała się na słupku bramki bramki Beskidu.

Po zmianie stron jako pierwsi zaatakowali goście, lecz próba Wisły z 48 minuty była nieudana. W 53 minucie indywidualną akcje przeprowadził Krzysztof Surawski, lecz po jego strzale piłka odbiła się od rywala i wypadła na rzut rożny. W 58 minucie faulowany w polu karnym był Kamil Janik. Do piłki podszedł Tomasz Czyż, który zamienił rzut karny na bramkę. W 62 minucie piłkę w polu karnym otrzymał Mieczysław Sikora który z łatwością podwyższył prowadzenie Beskidu.  Minutę później ponownie skoczowianie cieszyli się z bramki. Tym razem na prawej stronie piłkę otrzymał Mieczysław Sikora, który umieścił futbolówkę w siatce. W 67 minucie na strzał w kierunku bramki gości zdecydował się Damian Szczesny. Zawodnik Beskidu umieścił piłkę w bramce po krótkim słupku. W 71 minucie Damian Szczęsny minął rywala w polu karnym gości po czym zdecydował się na strzał, jednak bramkarz gości odbił piłkę na rzut rożny. W 73 minucie Jakub Wojaczek dograł piłkę do Mieczysława Sikory, którego strzał bramkarz sparował na rzut rożny. W 79 minucie bramkę zdobyli przyjezdni, którzy za sprawą trafienia Szymona Płoszaja zdobyli bramkę dla przyjezdnych. W 84 minucie skoczowianie podwyższyli prowadzenie. Po strzale zawodnika Beskidu piłka obiła się od słupka i trafiła do Jakuba Wojaczka, który umieścił futbolówkę w bramce.