W lany poniedziałek do rywalizacji na Stadionie Miejskim “Beskid” w Skoczowie przystąpiły rezerwy skoczowskiej drużyny prowadzone przez Marcin Michalika. Skoczowianie zremisowali przed własną publicznością z Błyskawicą Kończyce Wielkie 1:1(0:0). Bramkę na wagę punktu dla Beskidu zdobył Jacek Kidoń.

Beskid: Krucek, Jaworski, Smagło, Chwistek (73′ R. Matuszka), Chrapek, Wojaczek, Kisiała(46′ Kidoń), Borkała(77′ Stawowczyk), Kochman(60′ M. Matuszka), Gawlas, Struś(85’Tecza)

Żółte kartki: Smagło, Borkała

W pierwszych 45-ciu minutach bliżej zdobycia bramki byli gracze Beskidu. W 28 minucie Jakub Wojaczek uderzył na bramkę Błyskawicy, jednak piłka uderzona przez gracza Beskidu zza pola karnego przeleciała tuż nad poprzeczką bramki gości. W 41 minucie piłkę w pole karne przyjezdnych dośrodkował Adrian Borkała. Futbolówka dotarła do Wojciecha Strusia, po którego strzale piłka trafiła w poprzeczkę bramki Błyskawicy. Minutę później przed szansą na zdobycie bramki stanęli goście, jednak dobra interwencja Konrada Krucka pozwoliła utrzymać bezbramkowy wynik.

W drugą połowę lepiej weszli przyjezdni, który w 52 minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego biernie w własnym polu karnym zachowała się defensywa Beskidu i gracz Błyskawicy bez problemów skierował piłkę do skoczowskiej bramki. Odpowiedzieć skoczowianie mogli w 61 minucie, kiedy to po dośrodkowaniu z prawej strony piłkę na bramkę Błyskawicy uderzał Maciej Matuszka. Zawodnik Beskidu trafił jednak piłką w słupek. W 73 minucie przed szansą na zdobycie bramki stanął Robert Matuszka. Napastnik Beskidu przyjął piłkę dośrodkowaną z prawej strony boiska i uderzył na bramkę Błyskawicy, lecz dobrze interweniował bramkarz drużyny gości. W 84 minucie skoczowianie doprowadzili do wyrównania. Dawid Jaworski po solowej akcji dobrał piłkę przed pole karne do Jacka Kidonia, który strzałem od słupka doprowadził do wyrównania wyniku.