Do 85 minuty skoczowianie remisowali w wyjazdowym starciu z MRKS Czechowice-Dziedzice, jednak końcówka spotkania nie przebiegła po myśli zawodników Beskidu Skoczów, którzy stracili dwie bramki i finalnie przegrali 2:0(0:0)

Beskid: K. Krucek, Padło, Ferfecki, Grabski, Małkowski, Dudajek, Kawulok(79′ Szczyrba), Surawski, Zątek(89′ Niedzielski), J. Krucek(89′ Zwardoń), Piekar(79′ Sikora)

 W 2 minucie w kierunku bramki gospodarzy zza pola karnego uderzył Kacper Zątek, jednak piłka przeleciała tuż obok bramki MRKS-u. W 12 minucie o strzał zza pola karnego pokusił się zawodnik gospodarzy, jednak piłka przeleciała obok bramki Konrada Krucka. W 25 minucie ponownie rywale próbowali strzału zza pola karnego, jednak ponownie próba była niecelna. W 27 minucie gospodarze wykonywali rzut rożny. Po zamieszaniu w polu karnym Beskidu rywal oddał strzał, który zablokowała defensywa Beskidu. W 38 minucie po dośrodkowaniu w pole karne Beskidu gracz drużyny z Czechowic-Dziedzic uderzył piłkę głową, lecz Konrad Krucek odbił piłkę na rzut rożny. W 45 minucie Jakub Krucek wypuścił w bój Eryka Piekara, którego w dojściu do piłki minimalnie wyprzedził bramkarz rywala.

Po zmianie stron pierwsi zaatakowali gospodarze. Rywal obrócił się z piłką w polu karnym Beskidu i uderzył w krótki róg, lecz piłka zatrzymała się na słupku. W 54 minucie Eryk Piekar dograł piłkę z lewej strony do znajdującego się w polu karnym Kacpra Zątka, którego strzał złapał bramkarz gospodarzy. W 59 minucie solową akcją popisał się Krzysztof Surawski. Gracz Beskidu ruszył z piłką na połowie boiska i po minięciu czterech rywali znalazł się sam na sam z bramkarzem gospodarzy, jednak przeniósł piłkę nad bramką MRKS-u. W 61 minucie po stałym fragmencie gry gracze gospodarzy zagrozili bramce Beskidu, lecz rywal oddał niecelny strzał. W 79 minucie akcji kombinacyjnej Beskidu piłkę na bramkę gospodarzy uderzał Kacper Zątek, jednak bramkarz ponownie stanął na wysokości zadania. W 83 minucie Kacper Zątek rozegrał krótko rzut rożny z Michałem Szczyrbą. Doświadczony pomocnik odegrał piłkę do Kacpra Zątka, którego strzał zatrzymał się na bocznej siarce bramki gospodarzy. W 86 minucie gospodarze przeprowadzili akcję lewą stroną. Rywal dograł piłkę do niekrytego na 12 metrze kolegi z drużyny, który strzałem w krótki róg pokonał Konrada Krucka. W 87 minucie strzału z dystansu próbował Jakub Małkowski, jednak bramkarz przeniósł piłkę nad bramką. W 90 minucie po błędzie w rozgrywaniu piłki rywal przejął futbolówkę na 25 metrze i po solowej akcji umieścił piłkę w bramce Beskidu.