Bliscy zapunktowania w sobotni poranek była ekipa Juniorów Beskidu prezentując dobrą postawę na tle czołowej od lat drużyny ligowej z Bielska-Białej, zabrakło tylko lepszego zwieńczenia podbramkowych sytuacji.
Beskid Skoczów – Podbeskidzie 0:1 (0:1)
Beskid: Liszka, K.Zwardoń, Soroń, Greń (46’Matuszny), Kraszewski, T.Zwardoń, Łopatkiewicz, Wija, Krzak, Niedzielski, Labza
🟨 K.Zwardoń