Remisem 3:3(0:0) zakończył się dzisiejszy mecz Beskidu Skoczów z Sołą Rajcza. Bramki dla skoczowian zdobywali: Patryk Tyrna, Damian Szczęsny i Marcin Jaworzyn

Beskid: Nalepa, Kotrys, Padło, Tyrna, Chrapek, Surawski, Szczyrba, Borkała(46′ Jaworski), Szczęsny, Janik(82′ Gredka), Jaworzyn

Soła: Arast, Bogdał, Jękal, Figura, M. Franusik, Błasiak, Ł. Lach, T. Franusik, Balcerek(80′ F. Ficoń), M. Lach(80′ Zawada), Salachna

Sędziowie: Jacek Konieczny, Tomasz Gil, Jarosław Paszczela(Tychy)

Lepiej mecz rozpoczęli skoczowianie, którzy w 3 minucie mogli objąć prowadzenie. Marcin Jaworzyn wyłożył futbolówkę w polu karnym do Michała Szczyrby, którego strzał odbił obrońca. W 19 minucie piłkę tuż za pole karnym otrzymał Michał Szczyrba. Pomocnik Beskidu zdecydował się na strzał po krótkim roku, jednak bramkarz załapał piłkę. W 35 minucie Kamil Janik dośrodkował piłkę z prawej strony w pole karne Soły, gdzie najlepiej odnalazł się Marcin Jaworzyn, którego strzał głową trafił w poprzeczkę. W 38 minucie Kamil Janik dograł piłkę do Michała Szczyrby, którego strzał zablokował bramkarz.

 

Po zmianie stron pierwsi zagrozili gracze z Rajczy. W 49 minucie po centrostrzale zawodnika Soły piłka ostemplowała poprzeczkę bramki Beskidu. W 53 minucie przyjezdni wyszli na prowadzenie. Piłkę w polu karnym Beskidu otrzymał Mikołaj Franusik, który pokonał Romana Nalepę. W 60 minucie skoczowianie doprowadzili do wyrównania. W 74 minucie gracze spod Kaplicówki objęli prowadzenie. Na strzał z dystansu zdecydował się Damian Szczęsny. Tor lotu piłki zaskoczył goalkeppera Soły i futbolówka wpadła do siatki bramki drużyny z Rajczy. W 85 minucie Daniel Lach wykonywał rzut wolny w bocznego sektoru boiska. Futbolówka uderzona przez gracza Soły wpadła bezpośrednio do bramki Beskidu. W doliczonym czasie meczu sfaulowany w polu karnym Soły został Michał Szczyrba. Do piłki ustawionej na 11 metrze podszedł Marcin Jaworzyn, który wyprowadził skoczowian na prowadzenie. Kiedy wydawało się, ze mecz zakończy się zwycięstwem Beskidu w 95 minucie Solą wykonywała rzut wolny zza pola karnego. Do piłki podszedł ponownie Daniel Lach i strzałem w okienko doprowadził do wyrównania.