Emocje do końca podczas dzisiejszego meczu Beskidu w Świerklanach. Skoczowianie w 87 minucie objęli prowadzenie, aby w 92 minucie je stracić. Bramkę dla skoczowian zdobył Wojciech Padło.

Beskid: K. Krucek, Grabski(46′ Szczyrba), Ferfecki, Matykiewicz, Kotrys, Małkowski, Surawski(80′ Kawulok), Padło, Zątek, J. Krucek(78′ Niedzielski), Fiedor(46′ Sikora)

Żółta kartka: J. Krucek

W 2 minucie Nikodem Grabski strzelił z dystansu z rzutu wolnego, jednak piłka przeleciała obok bramki gospodarzy. W 5 minucie przed 100% szansą stanął Jakub Krucek. Po dograniu piłki z prawej strony gracz Beskidu znalazł się oko w oko z goalkeeperem rywala, który odbił uderzoną przez gracza Beskidu piłkę. W 6 minucie po solowej akcji w polu karnym Fortecy znalazł się Hubert Matykiewicz, którego strzał przeleciał nad bramką gospodarzy. W 32 minucie rywal po wejściu w pole karne zdecydował się na strzał, który obronił Konrad Krucek. W 42 minucie po dośrodkowaniu piłki z rzutu wolnego na strzał zdecydował się Krzysztof Surawski, jednak rywal wybił piłk uderzoną przez gracza Beskidu. W 44 minucie na strzał z rzutu wolnego zdecydował się Jakub Krucek, lecz bramkarz złapał piłkę uderzoną przez gracza Beskidu.

W 50 minucie piłkę dograną przez Kacpra Zątka uderzył w kierunku bramki gospodarzy Mieczysław Sikora, jednak strzał gracza Beskidu był niecelny. W 53 minucie po dograniu piłki z rzutu rożnego przed dogodną sytuacją znalazł się Cezary Ferfecki, który był niekryty w polu karnym, lecz uderzył niecelnie. W 58 minucie Mieczysław Sikora przejął piłkę w polu karnym rywala i dograł piłkę do Michała Szczyrby, którego strzał okazał się niecelny. W 84 minucie rywal dobrze odnalazł się w polu karnym, jednak jego strzał zatrzymał Konrad Krucek. W 85 minucie po dograniu piłki z prawej strony przez Jakuba Małkowskiego na strzał zdecydował się Mieczysław Sikora, jednak piłkę na rzut różny wybił rywal. W 87 minucie skoczowianie dopięli swego. Potężnie z rzutu wolnego uderzył Cezary Ferfecki. Piłkę odbił bramkarz gospodarzy, jednak spadła ona pod nogi Wojciecha Padło, który z łatwością skierował ją do bramki. W 92 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego źle w kryciu zachowali się gracze rywala co wykorzystał rywal i strzałem głową doprowadził do wyrównania.