Pierwszej porażki w sezonie 2020/2021 doznali dzisiaj gracze Marcina Michalika. Skoczowianie przegrali wyjazdowe spotkanie z LKS Pogórze 2:1(1:0). Bramkę dla Beskidu zdobył Michał Szczyrba.
Beskid: Nalepa, Chrapek, Dudela, Padło, Kotrys, Surawski, Szczyrba, Janik(74’ Gredka), Borkała(66’ Wojaczek), Szczęsny, Jaworzyn
Żółta kartka Chrapek, Kotrys, Jaworzyn
Czerwona kartka: Dudela
W 12 minucie po dośrodkowaniu w pole karne Pogórza na strzał zdecydował się Damian Szczęsny, lecz piłka uderzona przez zawodnika Beskidu została odbita przez goalkeppera na róg. Minutę później po akcji prawą stroną Pogórza piłka została wgrana w pole karne Beskidu. Najbliżej przecięcia piłki był Krystian Strach, lecz zawodnik gospodarzy nie dosięgnął piłki. W 17 minucie faulowany w polu karnym Pogórza był Wojciech Padło co zauważył sędzia. Do wykonania jedenastki podszedł sam poszkodowany, lecz strzał kapitana Beskidu odbił Mateusz Cienciała. W 20 minucie piłkę otrzymał w polu karnym Wojciech Padło. Stoper Beskidu minął rywala i uderzył w kierunku bramki Pogórza, lecz strzał odbił na rzut rożny bramkarz Pogórza. Minutę później piłkę z rzutu rożnego dośrodkował Michał Szczyrba. Do futbolówki doszedł Marcin Jaworzyn, który głową uderzył obok. W 28 minucie do długiej piłki doszedł Michał Czakon. Zawodnik Pogórza wygrał pojedynek szybkościowy z Szymonem Dudelą, który przed polem karnym sfaulował rywala za co musiał opuścić boisko. Do wykonania rzutu wolnego podszedł Michał Czakon, który strzałem nad murem pokonał Romana Nalepę. W 38 minucie kontratak przeprowadzili gospodarze, jednak rywal uderzył nad bramką Beskidu. W 44 minucie Michał Szczyrba rozegrał akcję z Marcinem Jaworzynem. Pomocnik Beskidu przerzucił piłkę nad rywalem, dzięki czemu znalazł się w polu karnym gospodarzy, lecz piłkę uderzoną przez zawodnika Beskidu odbił na rzut rożny Mateusz Cienciała.
Po zmianie stron szybko zaatakowali skoczowianie W 48 minucie Damian Szczęsny wrzucił piłkę z lewej strony. Na strzał zdecydował się Kamil Janik, lecz piłka nie znalazła drogi do bramki LKS-u. W 55 minucie Damian Szczęsny minął rywala przy linii końcowej boiska i dograł do znajdującego się w polu karnym Adriana Borkały, który uderzył nad bramką. W 68 minucie nieprzepisowo zatrzymywany w polu karnym LKS-u był Wojciech Padło. Do wykonania jedenastki podszedł Michał Szczyrba, który doprowadził do wyrównania. W 73 minucie po dośrodkowaniu piłki z rzutu rożnego dogodną sytuację miał Marcin Jaworzyn, jednak napastnik Beskidu uderzył zbyt słabo. W 83 minucie było 2:1 do Pogórza. Długą piłkę wybili zawodnicy LKS-u. Niepewnie zachował się na przedpolu Roman Nalepa, który dał się ograć rywalowi, po czym zawodnik LKS-u umieścił futbolówkę w pustej bramce Beskidu. W 87 minucie zawodnik gospodarzy miał okazję sam na sam, lecz Roman Nalepa złapał piłkę. Minutę później z piłką w pole karne Pogórza wdarł się Damian Szczęsny. Zawodnik Beskidu uderzył na bramkę gospodarzy, jednak trafił w słupek.