W rozegranym dzisiaj spotkaniu 2 kolejki skoczowianie przegrali w wyjazdowym spotkaniu z TS Stał-Śrubiarnia Żywiec 3:0(0:0).
Beskid: K. Krucek, Grabski, Matykiewicz(68’ Padło), Ferfecki, Małkowski, Dudajek(62’ Kotrys), Surawski, Kawulok(68’ Szczyrba), Zątek, J. Krucek, Fiedor(66’ Piekar)
Żółta kartka: Dudajek, Piekar
w 2 minucie piłkę do Kacpra Zątka zagrał Jakub Fiedor. Gracz Beskidu zdecydował się na strzał lewą nogą, który złapał bramkarz Stali. W 5 minucie na strzał z dystansu zdecydował się Jakub Małkowski, lecz piłka przeleciała obok bramki gospodarzy. Minutę później strzały próbował Krzysztof Surawski, jednak bramkarz odbił piłkę uderzoną przez pomocnika Beskidu. W 11 minucie do wybitej piłki przed polem karnym Beskidu doszedł rywal, który zdecydował się na strzał z pierwszej piłki, jednak piłka uderzona przez gracza Śrubiarni odbiła się od strzał. W 21 minucie Krzysztof Surawski zauważył wychodzącego na pozycję Jakuba Fiedora, którego strzał okazał się niecelny. W 25 minucie Jakub Małkowski wymanewrował rywala przed polem karnym Stali i zdecydował się na strzał, który na rzut rożny odbił bramkarz gospodarzy. W 31 minucie piłkę na lewej stronie otrzymał Jakub Krucek. Gracze Beskidu dograł cięto piłkę w pole karne, gdzie uderzenie Kacpra Zątka odbił rywal. W 45 minucie Krzysztof Surawski oddał strzał z pola karnego, ale bramkarz rywali odbił piłkę. W odpowiedzi na akcję Beskidu zaatakowali gospodarze, lecz strzał rywala po długim rogu był niecelny. W doliczonym czasie pierwszej części gry piłkę uderzył na bramkę Śrubiarni Jakub Fierod, jednak strzał gracza Beskidu był niecelny.
Po zmianie stron pierwsi zaatakowali rywale. W 47 minucie piłkę uderzoną przed rywala odbił Konrad Krucek, który ponownie w dobitce okazał sie lepszy od rywala. W 51 minucie Krystian Dudajek otrzymał piłkę na lewej stronie, jednak jego strzał odbił bramkarz, natomiast dobitka Krzysztofa Surawskiego była niecelna. Minutę później ponownie grający dzisiaj ofensywnie Krzysztof Surawski próbował strzału, jednak bramkarz stanął na wysokości zadania. W 64 minucie po dośrodkowaniu piłki w pole karne Beskidu rywal przyjął piłkę i od razu uderzył po poprzeczkę, pokonując Konrada Krucka. Dwie minuty później rywale mieli dogodną sytuację do zdobycia bramki, jednak Konrad Krucek stanął na wysokości zadania. W 71 minucie po błędzie rywala sam na sam z bramkarzem gospodarzy znalazł się Eryk Piekar, który trafił w bramkarza. W 73 minucie Cezary Ferfecki ruszył z solową akcją po przechwycie piłki, jednak uderzył niecelnie. W 81 minucie piłkę lewą nogą uderzał Jakub Małkowski, jednak piłka otarła się o boczną siatkę. W 86 minucie skoczowianie narazili się na kontrę. Rywale wyszli 2:1 i po dograniu w pole karne niekryty rywal umieścił piłkę w siatce. W 92 minucie po zamieszaniu w polu karnym interweniował Konrad Krucek, jednak do piłki odbitej przez bramkarza Beskidu doszedł rywal, który umieścił piłkę w siatce.