Zwycięstwem Beskidu 0:3(0:1) zakończył się dzisiejszy mecz 21 kolejki ligi okręgowej, w którym Beskid Skoczów mierzył się z Metalem Węgierska Górka. Bramki dla skoczowian zdobyli kolejki: Jakub Krucek, Adrian Borkała, oraz Michał Grześ.

Beskid: K. Krucek, Trybulec(59′ Czyż), Juraszek, Kotrys(79′ Gredka), Zontek, Grześ, Surawski, Szczyrba(62′ Jaworski), Borkała, Szczęsny(27′ Janik), J. Krucek

W 6 minucie Damian Szczęsny dograł piłkę do wychodzącego na pozycję Jakuba Krucka, którego strzał na rzut rożny odbił bramkarz gospodarzy. W 11 minucie piłka trafił w polu karnym do Michała Grzesia, który zdecydował się na strzał w kierunku bramki gospodarzy, jednak piłka trafiła w słupek. W 20 minucie przed dobrą okazją stanęli gospodarze, leczy rywal uderzył niecelnie. W 26 minucie Damian Szczęsny uderzył na bramkę gospodarzy, lecz rywal odbił piłkę na rzut rożny. W 28 minucie Michał Szczyrba dograł piłkę z rzutu wolnego, która trafiła w polu karnym do Tomasza Juraszka, którego strzał obronił bramkarz. W 39 minucie przed szansą stanął Kamil Janik, jednak skrzydłowy Beskidu nie trafił w piłkę po dograniu Krzysztofa Surawskiego. W drugiej minucie doliczonego czasu gry zawodnicy Beskidu Skoczów objęli prowadzenie. Piłkę z lewej strony boiska otrzymał Michał Grześ. Gracz Beskidu dograł piłkę do znajdującego się w polu karnym gości Jakuba Krucka, który strzałem z pierwszej piłki zdobył bramkę.

W 71 minucie Michał Grześ zagrał piłkę w pole karne do Adriana Borkały, który uderzył niecelnie. Minutę później zawodnik Beskidu umieścił już piłkę w siatce. Po dograniu Kamila Janika i zamieszaniu w polu karnym Metalu piłka trafiła do Ariana Borkały, który pokonał bramkarz rywali. W 73 minucie strzał Krzysztofa Surawskiego zablokował rywal.W 78 minucie piłkę z rzutu wolnego uderzył Michał Grześ. Piłka po rykoszecie od rywala wpadła do bramki drużyny Metalu podwyższając prowadzenie Beskidu. W 85 minucie goalkepper gospodarzy dwukrotnie poradził sobie z zapędami Beskidu. Wpierw odbił strzał Jakuba Krucka, a następnie złapał dobitkę Adriana Borkały.