W sobotnie popołudnie na boisku LKS Czaniec do rywalizacji o ligowe punkty przystąpili podopieczni Mirosława Szymury. Mecz określany jako hit kolejki zakończył się  podziałem punktów. Pomimo bezbramkowej pierwszej połowy po zmianie stron oba zespoły zdobyły po jednej bramce.

Beskid: D. Chmiel, Grześ, Zaremski, Wojciechowski(64′ Janik), Marek, Loska(60′ Małyjurek), Kuszmider, Węgrzyn(75′ Bezeg), Surawski, Tyrna, Jaworzyn

Żółta kartka: Loska

 

Skoczowianie do miasta pomimo momentami bardzo brutalnej gry rywali i biernej postawie sędziego powrócili z jednym punktem. Mecz zakończył się wynikiem 1:1(0:0). W 48 minucie na prowadzenie skoczowian wyprowadził Marcin Jaworzyn, który wykorzystując złe ustawienie grającego trenera gospodarzy znalazł się sam na sam z bramkarzem i umieścił piłkę w siatce. Do wyrównania doprowadził w 66 minucie Paweł Kozioł, który strzałem z 5 metra uratował punkt dla gospodarzy.