Zwycięstwem Beskidu 7:1(2:0) zakończył się dzisiejszy mecz 29 kolejki ligi okręgowej z GKS Podhalanka Milówka. Hat-tricki dla Beskidu zdobyli Marcin Jaworzyn oraz Adrian Sikora. Jedno trafienie po stronie Beskidu zanotował Michał Szczyrba.
Beskid: Krucek(82′ Liszka), Juraszek, Kotrys(76’Szołtys), Ferfecki, Chrapek, Małkowski, Surawski, Szczęsny(81′ Szczyrba), Krzak(63′ Zwardoń), Sikora, Jaworzyn
Podhalanka: Anufriienko, Gołąb, Ślęziak, Moll, Makowski, Zawada, Stasica, Kostenko, Piątek(71′ Grochowalski), Gąsiorek
Sędzia główny: Adrian Pietera
Żółta kartka: Gąsiorek, Moll
W 5 minucie skoczowianie objęli prowadzenie. Długą piłkę otrzymał Marcin Jaworzyn. Bramkarz gości popełnił wielki błąd i minął się z piłką co wykorzystał napastnik Beskidu umieszczając piłkę w siatce gości. Nie długo cieszyli się z prowadzenia skoczowianie gdyż już w 7 minucie na tablicy był wynik 1:1. Bierną postawę obrony Beskidu wykorzystał Maksym Kostenko, który strzałem w długi róg doprowadził do wyrównania. W 9 minucie po rzucie rożnym Jakub Małkowski dograł piłkę do Tomasza Juraszka, który nie skierował futbolówki do bramki gości. W 21 minucie skoczowianie ponownie wyszli na prowadzenie. Po dośrodkowaniu piłki z rzutu rożnego najlepiej w polu karnym przyjezdnych odnalazł się Marcin Jaworzyn, który głową skierował piłkę do bramki.
W 55 minucie Marcin Jaworzyn otrzymał piłkę od Adriana Sikory, lecz strzał napastnika Beskidu był niecelny. W 58 minucie skoczowianie zdobyli trzecią bramkę a hat-tricka skompletował Marcin Jaworzyn. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego napastnik Beskidu odnalazł się najlepiej w polu karnym i podwyższył prowadzenie. W 62 minucie padłą czwarta dla Beskidu. Adrian Sikora otrzymał piłkę przed polem karnym i pewnym strzałem zdobył bramkę dla Beskidu. W 73 minucie skoczowianie zdobyli 5 bramkę a dublet ustrzelił Adrian Sikora. Gracz Beskidu rozegrał szybką akcję z Marcinem Jaworzynem i pewnie umieścił piłkę w pustej bramce gości. W 78 minucie po bezbłędnym wykończeniu podania Damiana Szczęsnego piłkę do bramki gości skierował Adrian Sikora. W 86 minucie na listę strzelców po stronie Beskidu wpisał się Michał Szczyrba, który z bliskiej odległości umieścił futbolówkę w siatce.