Dwoma bramkami do przerwy prowadzili skoczowianie w zaległym spotkaniu 6 kolejki ligi okręgowej. Mimo prowadzenia do przerwy mecz zakończył się remisem 2:2(2:0). Bramki dla Beskidu zdobyli Mieczysław Sikora oraz Krzysztof Surawski.
Beskid: K. Krucek, Chrapek(65’ Pater), Padło, Ferfecki, Małkowski, Kotrys(22’ Dudajek), Surawski, Zątek(75’ Duźniak), Sikora(75’ Krzak), J. Krucek, Jaworzyn
Spójnia: Kalisz, Bednarek, Cedro, Kamiński(52’ Kawik), Kopiec, Łupiński, Nowak, Pastuszak, Potrząsaj, Waleczek, Wiącek
Żółte kartki: Surawski, Sikora(Beskid) – Bednarek, Kalisz, Łupiński, Potrząsaj, Kawik(Spójnia)
Lepiej mecz rozpoczęli skoczowianie, którzy już w drugiej minucie zagrozili bramce Spójni. Krzysztof Surawski dograł piłkę do wychodzącego na pozycję Marcina Jaworzyna, który uderzył prosto w bramkarza. W 16 minucie skoczowianie objęli prowadzenie. Piłkę dograł Konrad Chrapek a futbolówkę w bramce gości umieścił Mieczysław Sikora. W 21 minucie faulowany w polu karnym gości był Jakub Krucek. Sędzia odgwizdał przewinienie a rzut karny na bramkę zamienił Krzysztof Surawski.
Po zmianie stron ponownie pierwsi zaatakowali skoczowianie. Piłkę dograł aktywny dzisiaj Konrad Chrapek a z 6 metra Marcin Jaworzyn uderzył w bramkarza. W 58 minucie kontaktową bramkę zdobyli zawodnicy z Zebrzydowic. Po stracie Konrada Chrapka futbolówkę w bramce Beskidu umieścił Paweł Kawik. W 63 minucie na tablicy wyników widniał wynik 2:2 a bramkę dla gości zdobył Tomasz Cedro. W 68 minucie Antoni Krzak uderzył z 16 metra na bramkę gości, jednak piłka po rykoszecie przeleciała obok bramki drużyny z Zebrzydowic. W 71 minucie z rzutu wolnego uderzał Cezary Ferfecki, lecz piłka powędrowała nad bramką Spójni. W 76 minucie przed bardzo dobrą okazją na zdobycie bramki stanął Marcin Jaworzyn, jednak jego strzał z bliskiej odległości odbił wysilający się do granic możliwości bramkarz.