Kontynuują serię meczów Beskid porażki zawodnicy Beskidu Skoczów, którzy w meczu 25 kolejki ligi okręgowej mierzyli się dzisiaj z GKS Radziechowy-Wieprz. Podopieczni Bartosza Woźniaka wygrali 3:1(2:0) a bramki dla skoczowian zdobywali Krzysztof Surawski, Jakub Krucek oraz samobójcze trafienie zanotował Szymon Szczyrk.
Beskid: K. Krucek, Padło, Chrapek(71′ Pater), Ferfecki, Kotrys(81′ Labzik), Małkowski, Surawski, Zątek(79′ T. Zwardoń), Dudajek, J. Krucek, Niedzielski(67′ Szczyrba)
Radziechowy: Barcik, Szczyrk(46′ Taratorin), Gustyński, Noga, Tracz, Mazur(87′ Binda), Szczewczyk(81′ Kurek), Bartek, Kubieniec, Janik, Marian
Żółta kartka: Kotrys, J. Krucek(Beskid) – Szczyrk, Gustyński(GKS)
Sędzia główny: Mateusz Nowak(KS Bielsko-Biała)
Sędzia asystent I: Wojciech Wróbel(KS Bielsko-Biała)
Sędzia asystent II: Tomasz Frąc(KS Bielsko-Biała)
W 7 minucie piłkę do przodu wybił Kamil Kotrys. Futbolówka po kiksie obrońcy trafiła do Krzysztofa Murawskiego, który bez problemów umieścił piłkę w siatce. W 19 minucie w dogodnej sytuacji do zdobycia bramki znalazł się Karol Kubieniec, jednak Cezary Ferfecki w ostatniej chwili uchronił wślizgiem skoczowian przed utratą gola. W 23 minucie przytomnie rywala w polu karnym minął Krystian Dudajek, którego strzał obronił bramkarz gości. W 27 minucie Marcin Bartek oddał groźny strzał na bramkę Beskidu, jednak górą wyszedł rozgrywający dzisiaj 150 spotkanie w barwach skoczowian Konrad Krucek. W 30 minucie piłkę zza pola karnego uderzył Cezary Ferfecki, lecz piłka przecięła obok bramki gości. W 32 minucie piłkę z prawej strony w pole karne dograł Jakub Małkowski. Futbolówkę do własnej bramki skierował Szymon Szczyrk. W 34 minucie piłkę z dystansu uderzył Jakub Krucek. Futbolówka po rykoszecie ostemplowała poprzeczkę bramki gości. W 37 minucie Kamil Kotrys dograł kąśliwą piłkę zza pola karnego, której nie trafił żaden z graczy nabiegających na piłkę, która finalnie po odbiciu od słupka trafiła w ręce goalkeepera Radziechów. W 2 minucie doliczonego czasy gry lewą stroną zaatakowali przyjezdni, lecz Kamil Kotrys uprzedził rywala wybijając piłkę.
W 55 minucie Krzysztof Surawski dograł piłkę do znajdującego się w polu karnym Jakuba Krucka, który podcinką nad bramkarzem podwyższył prowadzenie Beskidu. W 58 minucie Jakub Krucek ruszył z piłką od środka boiska. Po wygraniu pojedynku z dwoma rywalami znalazł się oko w oko z goalkeeperem Fiodorów, jednak tym razem podcinka była za mocna i piłka po minięciu bramkarza minęła również bramkę gości. W 81 minucie spotkania piłkę z lewej strony dośrodkował Kamil Kotrys. Futbolówka trafiła na głowę Tomasza Zwardonia, którego strzał był minimalnie niecelne. Minutę później ładnie z piłką w pole karne wbiegł Jakub Małkowski, jednak jego strzał był niecelny. W 84 minucie Kacper Mazur znalazł się bez krycia w pole karnym Beskidu i gracz gości strzałem w długi róg zdobył pierwszą bramkę dla Fiodorów. W 90 minucie Jakub Krucek uderzył z dystansu na bramkę Fiodorów, jednak bramkarz odbił piłkę.