W radosnych humorach przystąpią do Świąt Wielkanocy zawodnicy Beskidu Skoczów, którzy w dzisiejszym spotkaniu pokonali w Żywcu Koszarawę 1:4(0:4). O wielkim pechu może mówić dzisiaj Bartłomiej Jakubiec, który dwukrotnie skierował piłkę do swojej bramki. Prócz zawodnika Koszarawy bramki dla Beskidu zdobywali Damian Szczęsny oraz Jakub Krucek.
K. Krucek, Trybulec, Juraszek, Kotrys, Jaworski, Małkowski, Surawski, Szczyrba(71’ Janik), Borkała, Szczęsny(80’ Chruszcz), J. Krucek
Lepiej dzisiejszy mecz rozpoczęli skoczowianie. W 2 minucie Adrian Borkała dograł piłkę do Jakuba Krucka, którego strzał obronił bramkarz. Minutę później zawodnicy Beskidu wygrywali 0:1. Po długiej piłce zagranej przez Arkadiusza Trybulca piłkę do własnej bramki skierował Bartłomiej Jakubiec. W 12 minucie zawodnicy Beskidu prowadzili 0:2. Po dośrodkowaniu piłki z rzutu rożnego piłkę do własnej bramki skierował ponownie piłkę do własnej bramki uderzył Bartłomiej Jakubiec. W 18 minucie zawodnicy spod Kaplicówki prowadzili 0:3. Michał Szczyrba dograł piłkę z rzutu rożnego, lecz obrona Koszarawy wybiła piłkę przed własne pole karne gdzie znajdował się Damian Szczęsny, który strzałem lewą noga podwyższył prowadzenie Beskidu. W 29 minucie akcję prawa stroną przeprowadzili gospodarze, lecz strzał rywala obronił Konrad Krucek. W 30 minucie ponownie rywale zaatakowali prawą stroną. Gracz gospodarzy zdecydował się na strzał po którym piłka ostemplowała słupek bramki Beskidu. Minutę później zapędy gospodarzy zastopowało skoczowianie. Damian Szczęsny dośrodkował piłkę z prawej strony a tą głowa do bramki Koszarawy skierował Jakub Krucek. Trzy minuty później przed szansa na bramkę stanął Krzysztof Surawski. Po dośrodkowaniu piłki z rzutu rożnego piłkę w boczna siatkę uderzył pomocnik Beskidu. W 37 minucie szybka akcję przeprowadzili zawodnicy Beskidu. Jakub Krucek dograł piłkę do Damiana Szczęsnego, którego strzał odbił bramkarz.
Po zmianie stron gra znacząco się uspokoiła i toczyła się głównie między polem karnym jednej i drugiej minuty. Z wartych odnotowania rzeczy w 72 minucie strzał Damiana Szczęsnego obronił bramkarz, w 75 minucie blisko zdobycia bramki byli gospodarze, jednak zabrało dokładności przy ostatnim podaniu. W 88 minucie gracze Koszarawy zdobyli bramkę kontaktową. Hugo Najfeld zza pola karnego strzałem w krótki słupek pokonał Konrada Krucka.