Pewnym zwycięstwem skoczowian zakończył się mecz 5 kolejki ligi okręgowej, w którym zawodnicy Beskidu Skoczów rywalizowali w wyjazdowym spotkaniu z UKS APN Góral Istebna 0:4(0:3). Dwukrotnie na listę strzelców po stronie Beskidu wpisał się Marcin Jaworzyn. Po jednej bramce dla skoczowian zdobyli Krzysztof Surawski oraz Jakub Krucek.
Beskid: K. Krucek, Juraszek, Chrapek, Ferfecki, Pater, Małkowski, Surawski, Trybulec, Zątek, J. Krucek, Jaworzyn
Żółta kartka: Małkowski
W już trzeciej minucie spotkania Daniel Pater znalazł się po prawej stronie boiska i znakomicie dograł piłkę do Krzysztofa Surawskiego, który precyzyjnym strzałem umieścił ją w siatce gospodarzy. To była idealna rozpoczęcie meczu dla Beskidu. W 13 minucie zawodnicy z Istebnej mieli swoją szansę, ale świetna interwencja Konrada Kruceka pozwoliła na utrzymanie prowadzenia przez Beskid. W 24 minucie widzieliśmy kolejny wspaniały moment, kiedy Daniel Pater dostarczył piłkę z prawej strony do Jakuba Krucka. Ten nie zwlekając, mocnym strzałem pod poprzeczkę, zdobył drugą bramkę dla drużyny Beskidu. W 26 minucie Daniel Pater znów zachwycił dokładnym podaniem z prawej strony, ale strzał Krzysztofa Surawskiego niestety przeleciał tuż obok słupka. W 37 minucie Marcin Jaworzyn odebrał długą piłkę i znalazł się sam na sam z bramkarzem gospodarzy. Spokojnie umieścił piłkę w siatce, zwiększając prowadzenie dla Beskidu. W 40 minucie Arkadiusz Trybulec dostarczył piłkę, tym razem do Kacpra Zątka, ale jego strzał okazał się niecelny.
W 56. minucie zawodnik z Istebnej oddał strzał w dalszy róg bramki Beskidu, jednak jego próba była niecelna, co pozwoliło bramkarzowi Beskidu na zachowanie czystego konta. Niezapomniany moment nadszedł w 85 minucie, kiedy to Krzysztof Surawski znalazł się na prawej stronie boiska. Precyzyjnym podaniem w pole karne, skierował piłkę do pewnego siebie Marcina Jaworzyna, który bezbłędnie umieścił ją w siatce rywali. To było czwarte trafienie dla drużyny Beskidu.