W rozegranym dzisiaj spotkaniu 22 kolejki II ligi śląskiej grupy południowej zawodnicy Beskidu Skoczów podejmowali LKS Czaniec. Drużyna pochodząca z wsi słynącej z produkcji makaronu pokonała ekipę Bartosza Woźniaka 3:4(2:2). Bramki dla Beskidu zdobywali Jakub Fiedor, Michał Szczyrba oraz Mieczysław Sikora.

Beskid: K. Krucek, Chrapek, Matykiewicz, Padło, Kotrys(66′ Sikora), J. Krucek, Surawski(23′ Szczyrba), Kawulok(74′ Pater), Zwardoń(56′ Małkowski), Dudajek, Fiedor(81′ Ziebura)

Czaniec: Pieczonka, Stańczak, Colin, A. Apanczuk, Kojder(70′ Kaspera), O. Apanczuk, Świniański, Borak, Bączek, Handy(83′ Prus-Osowski), Żuchniewicz

Sędzia główny: Martin Sobeczko

Sędzia asystent I: Stanisław Wieczorek

Sędzia asystent II: Wiktoria Naumowicz

Żółte kartki: Kotrys, Ferfecki(Beskid)

Czerwona kartka: Ferfecki(Beskid)

W 2 minucie faulowany w polu karnym gości był Hubert Matykiewicz co zauważył sędzia i wskazał na rzut karny. Do futbolówki podszedł Jakub Fiedor, który w 4 minucie otworzył wynik spotkania. W 12 minucie Oskar Kojder otrzymał piłkę przed polem karnym Beskidu i oddał strzał z lewej nogi, który okazał się niecelny. W 14 minucie Jakub Kawulok uderzył wybitą zza pole karne piłkę, jednak bramkarz złapał strzał. Minutę później Tomasz Zwardoń uderzał w kierunku bramki gości, jednak strzał był niecelny. W 33 minucie piłkę dośrodkowaną z lewej strony uderzył w kierunku bramki Beskidu Oleksandr Apanczuk, jednak piłka przeleciała nad bramką Beskidu. W 35 minucie Kamil Kotrys powalczył na 25 metrze z rywalem o piłkę. Futbolówka zagrana przez kapitana Beskidu trafiła do Michała Szczyrby, który ustawił sobie piłkę na lewą nogę i strzałem w długi róg podwyższył prowadzenie Beskidu. W 41 minucie po dośrodkowaniu w pole karne Beskidu niefortunnie piłkę głową trafił Hubert Matykiewicz. zagrana przez defensora Beskidu piłka zakończył interweniującego Konrada Krucka i trafiła w okienko bramki Beskidu. W 43 minucie piłkę zza pola karnego uderzył na bramkę Beskidu Filip Żuchniewicz. Strzał życia w wykonaniu gracza gości wpadł do bramki Konrada Krucka pod samą poprzeczką. W 1 minucie doliczonego czasu gry piłkę zza pola karnego uderzył Oskar Kojder, lecz Konrad Krucek odbił piłkę na rzut rożny.

W 52 minucie Oskar Kojder uderzał głową na bramkę Beskidu, lecz Konrad Krucek poradził sobie z strzałem rywala, natomiast dobitka okazała się niecelna. W 60 minucie piłkę w pole karne gości dośrodkował Kamil Kotrys. Do futbolówki doszedł Krystian Dudajek, który uderzył nad bramką rywala. W 61 minucie Jakub Kawulok uderzył wybitą przez rywala piłkę zza pola karnego, jednak bramkarz sparował strzał na rzut rożny. W 65 minucie piłkę przed polem karnym otrzymał niekryty przez zawodników Beskidu Maksymilian Bączek. Gracz Czańca uderzył obok słupka Konrad Krucka pokonując bramkarza Beskidu. W 73 minucie Michał Szczyrba po profesorsku obsłużył Mieczysława Sikorę, który będąc oko w oko z bramkarzem gości przelobował bramkarza gości doprowadzając do wyrównania. W 94 minucie piłkę zza pola karnego uderzył Wojciech Stańczak. Piłka uderzona przez rywala znalazła drogę do bramki Beskidu.