Ciągle bez zwycięstwa pozostają zawodnicy Beskidu Skoczów. W meczu 9 kolejki IV ligi skoczowianie przegrali na własnym stadionie z LKS Wilki Wilcza 1:3(1:2). Bramkę dla skoczowian zdobył Jakub Stauer, który głową skierował piłkę do własnej bramki.

Beskid: Nalepa, Kotrys, Wrana, Padło, Piszczek, Ferfecki, Szczyrba(46’ Dudela), Borkała, Bezeg(77’ Chrapek), Jaworzyn, Lewandowski

Żółta kartka: Ferfecki

W 5 minucie skoczowianie po raz pierwszy w dniu dzisiejszym zagrozili bramce Wilków. Po dośrodkowaniu piłki z rzutu rożnego futbolówkę przyjął Marcin Jaworzyn, który uderzył nad bramką przyjezdnych. W 12 minucie bardzo dobrą sytuację mieli przyjezdni. Po dośrodkowaniu piłki z rzutu wolnego blisko zdobycia bramki był Dominik Czekański, lecz strzał gracza gości odbił Roman Nalepa. W 14 minucie ostro piłkę z rzutu rożnego dośrodkował Adrian Borkała. Piłkę w polu karnym Wilków trącił głową Jakub Stauer, który skierował piłkę do własnej bramki. Dwie minuty później Karol Lewandowski zagrał piłkę na prawą stronę do Adriana Borkały, którego strzał na raty obronił bramkarz drużyny z Wilczej. W 26 minucie po raz drugi w dniu dzisiejszym na listę strzelców wpisał się Jakub Stauer. Zawodnik Wilków uderzył z rzutu wolnego nad murem Beskidu i strzałem obok słupka bramki Romana Nalepy doprowadził do wyrównania. W 38 minucie przyjezdni wyszli na prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego gracz gości oddał strzał zza pola karnego Beskidu. W zamieszaniu w polu karnym Beskidu najlepiej odnalazł się Marcin Leszczyński, który zdobył drugą bramkę dla Wilków.

Po zmianie stron pierwsi zagrozili przyjezdni. W 53 minucie Przemysław Stebel przedryblował obronę Beskidu i będąc sam na sam z Romanem Nalepą trafił w słupek bramki Beskidu. Minutę później goście podwyższyli swoje prowadzenie. Do wykonania rzutu wolnego podszedł Jakub Stauer, który strzałem w długi róg po raz drugi pokonał Romana Nalepę bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego. W 68 minucie na strzał z dystansu zdecydował się Marcin Jaworzyn, którego strzał na raty obronił bramkarz przyjezdnych.