Zwycięstwem Beskidu zakończył się dzisiejszy mecz 23 kolejki ligi okręgowej. Zawodnicy Bartosza Woźniaka na Stadionie Miejskim “Beskid” w Skoczowie pokonali KKS Spójnię Zebrzydowice 7:0(0:0). Po dwie bramki dla Beskidu zdobyli Michał Grześ, Jakub Krucek ora Michał Szczyrba. Z jedną bramką mecz zakończył Jakub Małkowski.
Beskid: K. Krucek, Czyż(73’Chruszcz) , Trybulec(27′ Gredka), Kotrys, Małkowski, Zontek, Surawski, Szczyrba, Grześ, Janik, J. Krucek
Spójnia: Kalisz, Wiącek, Łupiński, Demczak, Janiszewski(73′ Kawa), Brachaczek, P. Paluch, Połomski, Nowak, Kopiec, Sz. Paluch(46′ Wojcikowski)
Sędzia główny: Kocur(KS Rybnik)
W 11 minucie Michał Szczyrba dośrodkował piłkę z rzutu rożnego, którą nad bramką gości uderzył Tomasz Czyż. W 20 minucie Jakub Krucek zagrał piłkę do wbiegającego w pole karne Spójni Michała Grzesia, którego strzał odbił bramkarz. W 33 minucie na strzał zza pola karnego zdecydował się Krzysztof Surawski, jednak bramkarz odbił piłkę na rzut rożny dla Beskidu. Dwie minuty później z dystansu uderzył Kamil Kotrys, jednak piłka przeleciała tuż nad poprzeczką bramki gości. W 43 minucie Tomasz Czyż zagrał długą piłkę do Michała Grzesia, którego strzał odbił bramkarz. Minutę później przed 100% sytuacją stanął Jakub Krucek. Po szybkim rozegraniu rzutu wolnego Michał Grześ zagrał piłkę w pole karne do niepilnowanego Jakuba Krucka, który głową uderzył niecelnie.
Po zmianie stron pierwsi zaatakowali skoczowianie. W 50 Kamil Janik zagrał piłkę do Michała Grzesia, którego strzał odbił bramkarz. Minutę później piłkę w polu karnym otrzymał Michał Szczyrba, który przelobował bramkarza i umieścił piłkę w siatce gości. W 58 minucie Jakub Krucek zgrał piłkę głową do wbiegającego Jakuba Zontka, którego strzał złapał bramkarz. Po godzinie gry z większym impetem zaatakowali goście, lecz instynktownie piłkę zatrzymał Konrad Krucek. Minutę później skoczowianie przeprowadzili kontratak. Michał Szczyrba dograł piłkę do Jakub Krucka, który minął bramkarz i z łatwością umieścił piłkę w bramce. W 65 minucie po akcji Beskidu na strzał zdecydował się Michał Szczyrba, jednak próba zawodnika Beskidu była minimalnie niecelna. W 67 minucie po akcji Beskidu piłkę z prawej strony dośrodkował Kamil Janik. Futbolówka trafiła do Michała Grzesia, który strzałem głową podwyższył prowadzenie. W 70 minucie z piłką w pole karne wbiegł Michał Grześ. Zawodnik Beskidu po przebitce pokonał bramkarza gości podwyższając prowadzenie Beskidu. W 81 minucie piłkę odbitą po rzucie rożnym zza pola karnego uderzył Mateusz Wiącek, lecz dobra interwencja Konrada Krucka uchroniła skoczowian przed stratą bramki. W 83 minucie na strzał z dystansu zdecydował się Jakub Małkowski. Piłka uderzona przez zawodnika Beskidu znalazła bezpośrednią drogę do bramki gości. W 86 minucie Michał Szczyrba zagrał piłkę na lewą stronę do Bartosza Chruszcza, który trafił w poprzeczkę. Minutę później Kamil Janik otrzymał piłkę na prawej stronie i będąc sam na sam z goalkepeerem gości wystawił piłkę do pustej bramki do Jakuba Krucka, który zdobył swoją drugą bramkę w dzisiejszym meczu. W 89 minucie solową akcję przeprowadził Michał Szczyrba, który znajdując się w dogodnej pozycji zdobył siódmą bramkę dla Beskidu.
Strzelić gościom siedem goli?
Ja bym na to nie zezwolił.
Karol wstawaj. Nie czas na wypoczynek…