Puchar Polski na szczeblu Podokręgu Skoczów zdobyli dzisiaj zawodnicy Beskidu Skoczów, którzy w finałowy spotkaniu pokonali LKS Tempo Puńców 3:2(2:1). Dwie bramki dla Beskidu zdobył Marcin Jaworzyn. Raz na listę strzelców wpisał się Jakub Małkowski.
Beskid: K. Krucek, Chrapek, Trybulec, Ferfecki, Kotrys, Małkowski, Surawski, Zątek(93′ Krzak), Sikora(75′ Pater), J. Krucek, Jaworzyn(87′ Juraszek)
Tempo: Huczała, Morys(54′ Legierski), Stasiak, Gabryś, Szczęsny, K. Adamek, Leśniewicz(54′ R. Adamek), Nowak(46′ Szlajss), Olszar(81′ Chamot), Rucki, Pszczółka
Sędzia główny: Sławomir Kantor
Żółta kartka: Zątek(Beskid) – R. Adamek(Tempo)
W 11 minucie dośrodkowani piłkę w pole karne Beskidu zawodnicy Tempa z prawej strony i futbolówkę w bramce Beskidu umieścił niekryty na 15 metrze Paweł Leśniewicz. W 17 minucie Mieczysław Sikora wycofał piłkę do Jakub Krucka, którego strzał obronił bramkarz gości. W 29 minucie Kacper Zątek dośrodkował piłkę z prawej strony w pole karne, gdzie najlepiej odnalazł się Marcin Jaworzyn, który doprowadził do wyrównania. Próbowali pójść za ciosem zawodnicy Beskidu. Mieczysław Sikorę minutę później wycofał piłkę do Krzysztofa Surawskiego, który strzałem w krótki róg minimalnie chybił bramki gości. W 39 minucie po akcji lewą stroną piłkę w pole karne Tempa dośrodkował Kacper Zątek. Ponownie najlepiej odnalazł się Marcin Jaworzyn, który wyprowadził Beskid na prowadzenie. W 42 minucie po rzucie rożnym wykonywanym przez Damiana Szczęsnego blisko zdobycia bramki był Kacper Nowak, jednak bardzo dobrze w bramce Beskidu zachował się Konrad Krucek. Minutę później piłkę dośrodkowaną przez Kamila Kotrysa głową uderzył Mieczysław Sikora, jednak piłka minimalnie minęła światło bramki.
W 55 minucie z kontratakiem wyszli skoczowianie, jednak strzał Mieczysława Sikory był za słaby. W 56 minucie skoczowianie podwyższyli prowadzenie. Po dograniu na prawą stronę na niespodziewany strzał zdecydował się Jakub Małkowski. Piłka uderzona przez gracza Beskidu wpadła do bramki przyjezdnych. W 51 minucie po dograniu piłki z lewej strony blisko zdobycia bramki był Marcin Jaworzyn, którego strzał okazał się niecelny. W 63 minucie po dośrodkowaniu piłki z lewej strony w pole karne Beskidu najlepiej odnalazł się Maciej Rucki, który głową zdobył kontaktową bramkę. W 75 minucie Jakub Krucek otrzymał piłkę w polu karnym i po wymanewrowaniu rywala znalazł się w dogodnej sytuacji, jednak jego strzał był niecelny. W 81 minucie po dośrodkowaniu rywala Maciej rucki stanął przed szansą na zdobycie bramki, jednak Konrad Krucek odbił piłkę. Minutę później z kontratakiem wyszli skoczowianie, jednak Daniel Pater uderzył niecelnie. W 84 minucie skoczowianie ponownie skontrowali. Marcin Jaworzyn dograł piłkę do Jakub Krucka, którego strzał zatrzymał rywal. W 91 minucie goście mięli sytuacje 200 %, ale bardzo dobrze zachowała się defensywa Beskidu.