W rozegranym dzisiaj spotkaniu 4 kolejki ligi okręgowej piłkarze Beskidu Skoczów pewnie pokonali 0:8(0:5) Pasjonata Dankowice, dzięki czemu dopisali kolejne trzy punkty w tabeli. Hat-trickiem dla Beskidu popisał się Marcin Jaworzyn. Po jednej bramce dla podopiecznych Kamila Sornata zdobywali: Jakub Chmiel, Wojciech Padło, Michał Szczyrba, Kamil Janik oraz Kamil Kotrys.

Beskid: Nalepa, Siekierka(67′ Piszczek), Zaremski, Ferfecki, Kotrys, Padło, Chmiel, Janik(70′ Smagło), Surawski, Szczyrba(60′ Chrapek), Jaworzyn(62′ Dziadek)

 

W 8 minucie Beskid wyszedł na prowadzenie. Jakub Chmiel dośrodkował piłkę z rzutu rożnego a futbolówkę w siatce umieścił Marcin Jaworzyn. W 10 minucie gospodarze mieli szansę, ale strzał rywala odbił Kamil Kotrys. W 16 minucie padła druga bramka do Beskidu. Kamil Janik zagrał piłkę do wbiegającego w pole karne Michała Szczyrby, który dograł futbolówkę do Marcina Jaworzyna, dla którego zdobycie bramki było oczywistością. Minutę później na strzał w 20 metra zdecydował się gracz gospodarzy, lecz Roman Nalepa odbił piłkę. W 24 minucie Krzysztof Surawski obsłużył podaniem Jakuba Chmiela, który będąc w polu karnym umieścił piłkę w siatce. W 36 minucie Michał Szczyrba dograł piłkę w pole karne do Marcin Jaworzyna, który przełożył sobie piłkę z lewej nogi na prawą i strzałem w krótki róg skompletował hat-tricka W 40 minucie Kamil Janik dograł piłkę w pole karne do Michała Szczyrby, który był faulowany do piłki podszedł Wojciech Padło, który umieścił piłkę w siatce. W 44 minucie dośrodkowanie na głowę napastnika gospodarzy, którego uprzedził Roman Nalepa.
Po zmianie stron ponownie pierwsi zaatakowali skoczowianie, którzy od razu zdobyli bramkę. W 50 minucie Jakub Chmiel dograł piłkę w pole karne do Michała Szczyrby, który z linii 16 metra umieścił piłkę w siatce. W 62 minucie swojĄ okazję mięli gospodarze, jednak ponownie górą w pojedynku z graczem Pasjonata był Roman Nalepa. W 65 minucie Dariusz Dziadek zagrał piłkę do Kamila Janika, który będąc w polu karnym pewnie podwyższył prowadzenie Beskidu. W 80 minucie Daniel SmagŁo chciał zagrać piłkę do Romana Nalepy, lecz futbolówkę przejął napastnik Pasjonata, który uderzył niecelnie. W 83 minucie zagrozili bramce Beskidu gracze Pasjonata, lecz strzał rywala był niecelny. W 85 minucie padła ósma bramka dla Beskidu. Dariusz Dziadek dograł piłkę w prawej strony boiska w pole karne, gdzie Kamil Kotrys skutecznie zakończył kolejną akcję Beskidu.