Pewny awans zapewnili sobie dzisiaj zawodnicy Beskidu Skoczów, którzy zapewnili sobie awans do II rundy Pucharu Polski po meczu z LKS Goleszów. Zawodnicy Bartosza Woźniaka pokonali rywali 0:7(0:3). Po dwie bramki dla Beskidu zdobyli Kamil Janik oraz Adrian Borkała. Raz na listę strzelców wpisali się obchodzący dzisiaj urodziny Michał Szczyrba, Tomasz Juraszek oraz Cezary Ferfecki.

Beskid: Krucek, Czyż(60’ Chrapek), Juraszek, Ferfecki, Małkowski, Kotrys, Surawski(60’ Jaworski), Szczyrba, Janik, Szczęsny, Borkała

Żółta kartka: Małkowski

W 3 minucie po zagraniu ręką zawodnika gospodarzy sędzia wskazał na rzut karny dla Beskidu. Do piłki podszedł Damian Szczęsny, którego strzał odbił rywal. W 10 minucie skoczowianie objęli prowadzenie. Damian Szczęsny dobrał piłkę z prawej strony a strzałem z pierwszej piłki futbolówkę w bramce umieścił Adrian Borkała. W 20 minucie skoczowianie prowadzili 0:2. Michał Szczyrba dograł piłkę z prawej strony, którą do bramki skierował Tomasz Juraszek. Dwie minuty później Damian Szczęsny ruszył prawą stroną i dograł piłkę do Kamila Janika, którego strzał był niecelny. W 23 minucie Kamil Kotrys dośrodkował piłkę z lewej strony a głową futbolówką w bramkarza trafił Damian Szczęsny. W 24 minucie było 0:3. Michał Szczyrba minął bramkarza i umieścił piłkę w bramce. W 34 minucie Kamil Kotrys zdecydował się na strzał zza pola karnego, jednak strzał zawodnika Beskidu był niecelny.

W 57 minucie skoczowianie zagrozili bramce Goleszowa. Damian Szczęsny dograł piłkę do Kamila Janika, który uderzył niecelnie.w 71 minucie skoczowianie zdobyli 4 bramkę. Piłkę po dograniu Michała Szczyrby do bramki skierował Kamil Janik. W 74 minucie zawodnicy Beskidu podwyższyli prowadzenie Damian Szczęsny dograł piłkę do głowę Kamila Janika, który z głowy podwyższył prowadzenie. W 81 minucie padła 6 bramka dla Beskidu. Kamil Kotrys dograł piłkę do Cezarego Ferfeckiego, który pewnym strzałem pokonał bramkarza rywali. W 88 minucie skoczowianie zdobyli ostatnią bramkę w meczu. Po strzale z dystansu Adriana Borkały skoczowianie ustalili wynik meczu.