W rozegranym dzisiaj meczu wyjazdowym skoczowianie przegrali z LKS Podhalanka Milówka 2:0(1:0)
Beskid: K. Krucek, Juraszek, Chrapek(46′ Szczyrba), Ferfecki, Małkowski(66′ Janik), Kotrys(75′ J. Krucek), Surawski, Trybulec, Dudajek, Szczęsny(86′ Borkała), Jaworzyn(66′ Sikora)
Żółte kartki: Trybulec, Chrapek, Ferfecki
W 20 minucie Kamil Kotrys posłał w bój Krzysztofa Surawskiego, którego strzał odbił bramkarz rywala. W 38 minucie przewinienia poza polem dokonał Kamil Kotrys, sędzia wskazał na rzut karny, który na bramkę zamienił zawodnik rywala.
W 50 minucie po dośrodkowaniu piłki z lewej strony głowa w kierunku braki uderzył Marcin Jaworzyn, lecz strzał na rzut rożny odbił bramkarz. W 68 minucie padła druga bramka do rywala. Przy linii bocznej łatwo minąć dał się Kamil Kotrys co wykorzystał rywal, który wycofał piłkę koledze z drużyny, który umieścił piłkę w siatce bramki Beskidu. W 81 minucie rywal groźnie uderzył na bramkę Beskidu, ale dibrze interweniował Konrad Krucek.