Bez zdobyczy punktowej powrócili do Skoczowa zawodnicy Bartosza Woźniaka. W meczu 10 kolejki skoczowianie rywalizowali w wyjazdowym spotkaniu z GKS Radziechowy-Wieprz, które zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 1:0po bramce z rzutu karnego.

Beskid: K. Krucek, Juraszek(73′ Chrapek), Kotrys, Ferfecki, Pater, Małkowski, Surawski, Zątek(60′ Szczyrba), Dudajek, Sikora, J. Krucek(60′ Jaworzyn)

Żółte kartki: Dudajek, Surawski, Ferfecki, Małkowski, Kotrys

Lepiej mecz rozpoczęli gracze gospodarzy, którzy w 2 minucie byli bliscy zagrożeniu bramki Beskidu. Sam na sam z Konradem Kruckiem znalazł się gracz gospodarzy, jednak piłkę w ostatniej chwili zablokował powracający za rywalem Cezary Ferfecki. W 27 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę głową na bramkę rywala uderzał Jakub Krucek, jednak próba zawodnika Beskidu była niecelna. W 37 minucie Radziechowy miały sytuację sam na sam, lecz rywal uderzył niecelnie. W 44 minucie kolejną okazję mięli gospodarzy, lecz Konrad Krucek znalazł się na posterunku.

Po zmianie stron rywal uderzył z rzutu wolnego na bramkę Beskidu, lecz piłka nie trafiła do bramki Beskidu. W 58 minucie piłkę z rzutu rożnego dogrywał Jakub Małkowski, lecz rywal wybił piłkę zmierzającą do bramki gospodarzy. W 62 minucie ręką w polu karnym Beskidu zagrał Cezary Ferfecki co zaowocowało rzutem karnym, który na bramkę zamienił rywal.