Po tygodniu przerwy wymuszonym przez niekorzystną pogodę już w najbliższą sobotę  po raz siódmy w tym sezonie na murawę wybiegną podopieczni Mirosława Szymury. Skoczowianie na Stadionie Miejskim w Skoczowie podejmować będą beniaminka IV ligi drużynę LKS Goczałkowice Zdrój.

KP Beskid Skoczów vs LKS Goczałkowice Zdrój

Ludowy Klub Sportowy Goczałkowice Zdrój założony został w 1960 roku. W obecny sezonie beniaminek zajmuje obecnie w tabeli 13 miejsce z dorobkiem 5 punktów. Najskuteczniejszym graczem drużyny z Goczałkowice są Damian Furczyk oraz Adam Maroszek, którzy po dwa razy pokonywali bramkarzy rywali. W swoim ostatni spotkaniu LKS Goczałkowice zremisowały w wyjazdowym meczu z Spójnią Landek 0:0.

Zeszłotygodniowa przerwa dała trochę odpoczynku zawodnikom oby zespołów. Do sobotniego spotkania skoczowianie podejdą po serii dwóch porażek. Gracze z Goczałkowic podobnie jak skoczowianie nie notowali dobrych wyników w ostatnich tygodniach. Remis w ostatniej kolejce poprzedzony był przez trzy porażki. W sobotnim spotkaniu do kadry Mirosława Szymury powróci po kontuzji najlepszy strzelec Beskidu Marcin Jaworzyn. Wykluczony z gry jest pauzujący za czerwoną kartkę Michał Grześ.

Czy w sobotnim spotkaniu uda się skoczowianom powróci na zwycięski tor i przełamać niefortunną serię dwóch porażek? Tego dowiemy się w sobotę około godziny 18:00.

Serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców na to spotkanie!